Nikt nie przyjeżdża do Szczawnicy, żeby wdychać ludzkie odchody. Przychodzi lato, to nie możemy otworzyć nawet okna. Smród jest niesamowity

https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=kehvSZykYqE
Kolejna historia ze Szczawnicy obnaża przykrą prawdę o układach władzy samorządowej – Mocny materiał filmowy na portalu dobrazmiana.info
Małżeństwo z niepełnosprawnym dzieckiem mieszka w centrum Szczawnicy. Od lat borykają się z nieprzyjemnym i, mówiąc kolokwialnie, śmierdzącym problemem.
Trudno to sobie wyobrazić, ale odchody bytowe dosłownie pływają po całym ogrodzie, co skutkuje niszczeniem działki i domu.
Rodzina obawia się o swoje bezpieczeństwo. „Strach chodzić przed domem, bo może to wszystko się zapaść. Wszystko pływa. Wszystko wchodzi w ziemię. „Żona około dwóch lat temu zaczęła chorować na serce, a nasza córka ma wysypkę. Leczymy ją u dermatologa. Pani dermatolog nie potrafiła stwierdzić, jaki jest tego powód, ale dla nas jest oczywisty”. Życie codzienne w Szczawnicy staje się prawdziwą udręką. „Przychodzi lato, to nie możemy otworzyć nawet okna. Smród jest niesamowity”. Rodzina wynajmuje pokoje dla turystów, ale coraz częściej czytają w Internecie nieprzychylne komentarze. Nikt nie przyjeżdża do uzdrowiska, żeby wdychać ludzkie odchody.

Komentarze
zaloguj się, aby komentować



Ciekawe kto zyskał na tym, że Ci Państwo tracą klientów i kto ma jakiego kolesia w gminie... Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Spowodowanie choroby, żeby zarobić to powinien być kryminał, ale nie w tym państwie kolesi kolesiami poganianych... Współczuję.